W kuchni pola wcale nie za wiele. Trzeba ułożyć talerze, sztućce, artykuły spożywcze a także sprzęt AGD. Zdarza się tego na prawdę bez liku, o czym wie każdy szef kuchni. Każda dostępna niezajęta przestrzeń musi być mądrze wykorzystana. W szeregu przypadków bywa tak, że narożne szafki są intensywnie dopełnione, nieoświetlone i nieprzystępne. Z biegiem lat bywają obszarem zapomnianymtakże zabałaganionym. A potrafiłyby świetnie służyć użytkownikom, o ile używać w nich nowe zastosowania. Takim jest dokładnie kosz narożnikowy. Jest to nowe rozwiązanie, polega na uzupełnieniu obszaru na styku dwóch szafek w narożniku kuchni. Ten kosz, ma system szyn i mechanizm, który wsuwa i wyciąga kosz, wypełniając swoją formą całokształt szafkowego narożnika. Zależnie od potrzeb , sprzedaży są wersje dwóch zespolonych ze sobą koszy narożnikowych, które wolno wypchnąć w całości. Pierwsza jego część, jest na wysokości wnęki od frontu , reszta ukrywa się głęboko w skrywanej części narożnika szafki. Wytworzony z wytrzymałychmateriałów, jest odporny na duże ciężary i łatwy do czyszczenia. Każda z szuflad powinna znieść do 10, a bardzo często całość daje radę ponad 50 kg. Przydatne ażurowe półki, mogą pomieścić talerze, albo wielki zasób produktów. Co ważne, można poprawiać ich wysokość. Ma to znaczenie zwłaszcza gdy kosz ma pomieścić np. duże opakowania lub butelki. Całość zakładanajest na specjalnych prowadnicach z samoczynnym zamykaniem. Przez wdrożenie tego ułatwienia, kosz razem razem z meblowym frontem, bezgłośnie zamyka szafkę po delikatnym pchnięciu. Dostępne na rynku kosze, pasują do klasycznych wielkości kuchennych mebli. Należy je montować w wersji prawej oraz lewej co ma przypasować kosz w zależności od naszych wizji. Tak więc starczy dopasować odpowiedni rozmiar, wybraćbarwę oraz radować nowoczesny stylem na gromadzenie naczyń w naszej kuchni.